Publiczna Szkoła Podstawowa im. Haliny Mirosławskiej w Grabowie nad Wisłą

Grabów nad Wisłą 57   26-704 Przyłęk

tel./fax 48 677-58-62

pspgrabow@gminaprzylek.pl

Statystyki

  • Odwiedziło nas: 2367755
  • Do końca roku: 228 dni
  • Do wakacji: 35 dni

WYJAZD DO KINA (KL. IV-VII) - 21.03.2019 r.

Z okazji PIERWSZEGO DNIA WIOSNY uczniowie kl. IV - VII razem z wychowawcami wybrali sie do kina "Helios" w Radomiu na film pt. "Chłopiec z burzy". 

Kiedy ktoś zabija pelikana, zawsze jest burza – zgodnie ze słowami jednego z bohaterów, w "Chłopcu z burzy" sporo i zawieruch, i polowań na ptaki. Mały Mike mieszka z ojcem w chatce na tak zwanej 90-milowej plaży. Pewnego dnia, przy wtórze echa myśliwskich wystrzałów, wraz z Aborygenem Fingerbone'em Billem odnajduje trzy osierocone pisklęta i postanawia się nimi zaopiekować. "Stajesz się odpowiedzialny za to, co oswoiłeś" – napisał kiedyś de Saint-Exupéry, a Mike wcielił maksymę w życie.

Chłopiec troszczy się o nietypowych pupili z intuicyjną pewnością, wytrwałością i niesłabnącym entuzjazmem: sam wpada na pomysł rozdrobnienia ryb przy pomocy ojcowskiego narzędzia, otula ptaki szalikiem, uczy zdobywać pożywienie, bawić się piłką, a nawet latać. Szczególnie zaprzyjaźnia się z najsłabszym z nich, Panem Percivalem, który na dowód przywiązania do przyjaciela, rezygnuje z własnej wolności. Urocza scena zabawy w chowanego, czy zabawne wstawki przedstawiające "natarczywość" podopiecznych to tylko fragment z zapisu emocjonalnej drogi Mike'a, prowadzącej od przywiązania i przyjaźni do bólu z powodu utraty. 

Na proces ten patrzymy oczami starszego już Michaela Kingleya, przytaczającego historię dzieciństwa nastoletniej wnuczce. Analogie między przeszłością a teraźniejszością narzucają się same: dzieci borykają się z brakiem matki, pozostają w niezgodzie z ojcem i głęboko protestują przeciwko ludzkiej ingerencji w przyrodę. Mike zabiegał o stworzenie rezerwatu, Maddie z kolei nie zgadza się na dzierżawę rozległych ziem w Pilbarze pod teren kopalni, za czym zresztą bezwględnie opowiada się jej tata.Konflikt zasadza się tu na jasnych, zrozumiałych opozycjach na linii pelikany-myśliwi oraz natura-zarząd firmy, a złożone kwestie ekologiczne stają się przystępne w odbiorze dzięki przyjęciu perspektywy jednostki. 

W finałowym powrocie na plażę dzieciństwa, błyszczącą się ciepłymi kolorami, ekologiczne z ducha przesłanie uzupełnia zwrócenie wnuczce uwagi na jeszcze inną nieocenioną wartość w życiu – rodzinę. Nawet jeśli najnowsza wersja historii przyjaźni człowieka i ptaka nie zaznaczy się na mapie kina familijnego, bez względu na wiek i choćby po kilku dekadach od jej pierwszej adaptacji, warto łyknąć płynący z niej morał jak młody pelikan i odświeżyć sobie te dwie lekcje człowieczeństwa. Film bardzo się podobał naszym uczniom. Po rozmowach niektórzy przyznali się, że uronili niejedną łzę. Wyjazd był bardzo udany.