Publiczna Szkoła Podstawowa im. Haliny Mirosławskiej w Grabowie nad Wisłą

Grabów nad Wisłą 57   26-704 Przyłęk

tel./fax 48 677-58-62

pspgrabow@gminaprzylek.pl

Statystyki

  • Odwiedziło nas: 2352388
  • Do końca roku: 241 dni
  • Do wakacji: 48 dni

WSPANIAŁA PRZYGODA W SŁOWACKICH TATRACH - 4.06-8.06.2018 r.)

Podobny obrazW poniedziałek, 4 czerwca 2018 r. uczniowie naszej szkoły (grupa licząca 40 uczniów i 5 opiekunów) wyruszyli na 5-dniową wycieczkę w Słowackie Tatry. Zebrani i gotowi do drogi w poniedziałkowy ranek ( godz. 6.00) wycieczkowicze rozpoczęli swoją przygodę. Przemiarzając setki kilometrów podziwiali zza szyb autokaru krajobrazy pięknej Polski, a po przekroczeniu granicy w Chyżnem - juz słowacką panoramę i przepiękne górskie krajobrazy. Już pierwszego dnia wycieczki młodzież zwiedzała Zamek Orawski górujący nad miejscowością o nazwie Orawskie Podzamcze. Wznosi się on na skale 112 m. nad lustrem rzeki Orawy. Położony jest niedaleko granicy Polski. Uczniowie poznali historię tej budowli opowiedzianą przez panią przewodnik. Następnie wszyscy wyruszyli w dalszą podróż, mianowicie do miejscowości Rużomberk - miejscu zakwaterowania. W hotelu "Ranc" uczniowie rozpakowali swoje bagaże, zjedli smaczny posiłek (słowacki rosół oraz tradycyjne kluseczki z sosem). Wieczorem chętni mogli spróbować swoich sił grając w kręgle, bilard, squash w dostępnym dla wszystkich salonie gier.

Drugi dzień słowackich wojaży okazał się bardzo bogaty w atrakcje, nie ukrywając - wymagający od naszych uczniów ogromnego wysiłku. Razem z panią przewodnik wszyscy wyruszyli już na podbój Słowackich Tatr. Pierwszym etapem pieszej wyprawy było zwiedzanie wsi położonej na słowackim Liptowie o nazwie Vilklinec. W tej wsi zachowało się typowe dla górskich obszarów Słowacji budownictwo wiejskie. Grupa 45 zabudowań tworzy żywy skansen słowackiej architektury ludowej. Stamtąd uczniowie wyruszyli w dalszą podróż. Punktem docelowym było zdobycie szczytu Malino o wysokości 1209 m. n.p.m.Trudna trasa w gorących promieniach słonecznych wymagała od naszych uczestników ogromnego wysiłku. Zwieńczeniem trudów górskiej wspinaczki były przepiękne widoki ze szczytu Malino na panoramę Słowackich Tatr. Zmęczeni uczniowie powrócili do hotelu na zasłużony odpoczynek (ci nieświadomi tego, czego dokonali niech wiedzą, że zmierzyli się z trasą liczącą 20 km.).Uśmiech

Trzeci dzień słowackich wojaży wycieczkowiecze rozoczęli od smacznego śniadania. Tego dnia także wszyscy musieli wykazać się energią, zapałem oraz siłą fizyczną, gdyż czekał na uczniów kolejny "spacer"Mrugnięcie po górach. Najpierw jednak razem z panią przewodnik wszyscy udali się na zwiedzanie Demianowskiej Jaskini Wolności. Zwiedzając korytarze i sale Demianowskiego Systemu Jaskiniowego uczniowie pokonali 2 km. podziemnej trasy. Kolejnym etapem była piesza wędrówka nad Szczyrbskie Pleso (Szczyrbskie Jezioro) położone w Tatrach Wysokich. To drugie co do wielkości jezioro położone po słowackiej stronie na wysokości 1346 m. n.p.m. na tzw. Szczyrbskim Tarasie, nad wsią Szczyrba. Nad brzegiem jeziora w licznych zabudowaniach hotelowych uczniowie mogli odpocząć, zregenerować siły przed drogą powrotną. To drugi sukces uczestników, gdyż znów pokonali trudną górską trasę biegnącą krętymi ścieżkami i liczącą kolejne 20 km. GRATULACJE DLA WYTRWAŁYCH Uśmiech

Kolejny już czwarty dzień to była rekompensata ogromnego wysiłku poprzednich dni. Mianowicie wszyscy udali się na baseny termalne w Besenovej. Podświetlane baseny zewnętrzne i wewnętrzne z wodą o temperaturze 27 - 40 stopni Celcjusza, rury i zjeżdżalnie to było to, czego potrzebowali wycieczkowiecze. Wodne szaleństwo nie miało granic. Wieczorem wypoczęci i zregenerowani znów spędzili czas na zabawach w sali gier, a tradycyjnie nasi piłkarze rozegrali mecz z zaprzyjaźnionymi słowackimi zawodnikami na boisku usytuowanym tuż przy hotelu. 

Kolejny piąty dzień (ostatni juz słowackiej przygody) rozpoczął się smacznym śniadaniem. Spakowani podróżnicy pożegnali się z miejscowością Rużomberk i wyruszyli w kierunku Polski. Pzekraczając polską granicę wszyscy czuli się prawie jak w domu. W godzinach przedpołudniowych nasi uczniowie zwiedzili jeszcze zoo w Krakowie. Spacerujc alejami podziwiali różne gatunki zwierząt, m.in.: papugi, słonie, żyrafy, pingwiny czy foki. Stamtąd już wszyscy wyruszyli na spotkanie ze stęsknionymi rodzicami. Droga przebiegła w bardzo radosnej atmosferze. Bezpiecznie wszyscy powrócili do szkoły. 

Wszyscy uczestnicy wycieczki: uczniowie oraz opiekunowie składają serdeczne podziękowania Panu Marcinowi Linowskiemu - wspaniałemu kierowcy autokaru, który przez pięć dni wyjątkowej wycieczki zapewnił wszystkim uczestnikom bezpieczeństwo w czasie podróży. To dzięki Panu wszyscy bezpiecznie dotarli do domów rodzinnych. Jeszcze raz - DZIĘKUJEMY! Uśmiech