Publiczna Szkoła Podstawowa im. Haliny Mirosławskiej w Grabowie nad Wisłą

Grabów nad Wisłą 57   26-704 Przyłęk

tel./fax 48 677-58-62

pspgrabow@gminaprzylek.pl

Statystyki

  • Odwiedziło nas: 2352837
  • Do końca roku: 241 dni
  • Do wakacji: 48 dni

SUPER PIERWSZAKI W BAŁTOWIE - 23.05.2017 r.

Bałtów ich zachwycił!!! Najsympatyczniejsze pierwszaki z powiatu zwoleńskiego są już po wycieczce!!!

Znalezione obrazy dla zapytania dinozaury gifNa wyjazd nasze pierwszaki czekały prawie pięć miesięcy, ale opłaciło się. Pierwszoklasiści z Publicznej Szkoły Podstawowej im. Haliny Mirosławskiej w Grabowie nad Wisłą z uśmiechami wspominają pobyt w Bałtowie.

W marcu nasze najsympatyczniejsze pierwszaki mogły się wyszaleć do woli w Krainie Zabaw "Fantazja" w Zwoleniu. W końcu jednak przyszedł upragniony dzień. 23 maja 2017 r., przy pięknej pogodzie wszyscy pierwszoklasiści (ażeby było im raźniej i weselej dołączyli do nich również uczniowie z kilku innych klas), wsiedli do autobusu i wyruszyli do Bałtowa. Po dokonaniu niezbędnych formalności, uczestnicy wycieczki wraz z panią przewodnik zwiedzili JuraPark, muzeum minerałów oraz oceanarium. Te dwa punkty programu podobały się każdemu bez wyjątku. Następnie uczniowie zostali zaproszeni na warsztaty plastyczne. Każde dziecko pomalowało przygotowaną muszlę, uzyskując - poprzez specjalne zabiegi - piękny amonit oraz małego sympatycznego dinozaura. Wykonane prace zostały zabrane w drogę powrotną wraz z nagrodą przyznaną każdemu uczestnikowi warsztatów - certyfikatem paleontologa.

Na koniec zostało to, co dzieci lubią najbardziej, a więc zwiedzanie zwierzyńca. Najpierw wycieczkowiecze zwiedzali "na nogach", mijając kolejne klatki ze zwierzętami, a później jechali amerykańskim szkolnym autobusem. Najwięcej emocji wzbudził ciekawski struś, który prawie zajrzał przez okno do wnętrza pojazdu. W zwierzyńcu dzieci miały okazję zobaczyć wiele gatunków zwierząt, których nie obejrzałyby w czasie normalnych wycieczek. Duże wrażenie na zwiedzających zrobiło stadko maleńkich dziczków, pilnie strzeżonych przez groźną i gotową do ataku matkę.

Wycieczka nie byłaby zaliczona, gdyby uczestnicy nie przywieźli z niej pamiątek. I ten punkt programu nie mógł zostać pominięty. Zabytkowy młyn ze stoiskiem z upominkami był miejscem obleganym. Wszyscy tu znaleźli coś dla siebie i swoich najbliższych. Zmęczeni, ale zadowoleni i pełni wrażeń, wrócili na spotkanie ze swoimi rodzicami.