Publiczna Szkoła Podstawowa im. Haliny Mirosławskiej w Grabowie nad Wisłą

Grabów nad Wisłą 57   26-704 Przyłęk

tel./fax 48 677-58-62

pspgrabow@gminaprzylek.pl

Statystyki

  • Odwiedziło nas: 2349131
  • Do końca roku: 244 dni
  • Do wakacji: 51 dni

ŚWIĘTO PATRONA - 18.10.2013r.

 

Miesiąc październik jest dla naszej społeczności szkolnej bardzo ważny i wyjątkowy, gdyż corocznie obchodzimy w październiku Święto Patrona szkoły. Tak też było i w tym roku. Tegoroczna uroczystość odbyła się 18 października 2013r. i miała bardzo uroczysty charakter. Przebiegła pod hasłem "Jak to dawniej w szkole było".  Rozpoczęliśmy ją mszą świętą odprawioną przez ks. Sylwestra Góreckiego, w której uczestniczyli wszyscy uczniowie, nauczyciele, rodzice i mieszkańcy Grabowa. 

Kolejne wydarzenia miały już miejsce w budynku szkolnym. Pani Dyrektor Jadwiga Czerniak serdecznie powitała zebranych, ciepłymi słowami przywołała w naszej pamięci postać Haliny Mirosławskiej. Następnie zaprosiła do obejrzenia i wysłuchania części artystycznej przygotowanej przez uczniów pod opieką nauczycieli. Delegacja złożyła wiązankę i zapaliła znicz pod płytą pamiątkową, przedstawiającą wizerunek Haliny Mirosławskiej, wmurowaną w ścianie przy głównym wejściu do szkoły. Wszyscy obecni najpierw wysłuchali wywiadu, jaki przeprowadziła redaktor Martyna Tyburska ( uczennica klasy IV) z Haliną Mirosławską (którą znakomicie zaprezentowała Julia Suwała z klasy V). Następnie wszyscy obejrzeli prezentację multimedialną pt. "Jak to dawniej w szkole było". Uczniowie z ogromnym zaciekawieniem oglądali zdjęcia przedstawiające m.in. wygląd dawnej sali lekcyjnej, prac wykonywanych przez uczniów w szkole i w ramach zajęć dodatkowych, opatrzone komentarzami i cennymi informacjami. 

Miał miejsce również konkurs wiedzy. Uczniowie, którzy nie znali odpowiedzi na zadawane pytanie za karę zostawali w przysłowiowej "kozie". Jednak największą atrakcją i zainteresowaniem cieszyła się wystawa przedstawiająca wygląd dawnej sali lekcyjnej. Zgromadzone eksponaty (podręczniki i przybory szkolne, stroje, mapy) uczniowie oglądali z ogromnym podekscytowaniem. Mogli obejrzeć książki, przymierzyć mundurki szkolne, ale także poklęczeć na grochu i "doświadczyć na własnej skórze rózgi". Była to dla dzieci prawdziwa podróż do czasów, kiedy do szkoły chodzili ich rodzice i dziadkowie. Najważniejsze jednak było to, że uświadomili sobie, jak szybko płynie czas, a wraz z nim zmiany, jakie zaszły w szkole.

Tego dnia wszyscy zjedli smaczny obiad i delektowali się pysznym ciastem przygotowanym przez rodziców. 

Była to wyjątkowa uroczystość, która za każdym razem pozostawia po sobie miłe wspomnienia, a spędzona w szkolnym gronie umacnia więzi.