.jpg)
"Co się odwlecze, to nie uciecze". Mówimy tak w sytuacji, że mimo, iż coś się opóźnia, to i tak musi się stać. Podobnie było w przypadku naszych ósmoklasisów. Zaplanowane wspólne klasowe czytanie "Dziadów" Adama Mickiewicza na dzień 2 listopada (Zaduszki) nie odbyło się, co nie znaczy, że zostało odwołane. We wtorek 9 listopada zaplanowana lekcja doszła do skutku.
W zaciemnionej niczym kaplica cmentarna sali, wśród zapalonych świec uczniowie z podziałem na role, wspólnie czytali dramat naszego wieszcza Adama Mickiewicza. Atmosfera stworzona podczas zajęć pomogła w zrozumieniu utworu i pozwoliła aktywnie uczestniczyć we wspólnym czytaniu lektury. Dźwięki mrocznej muzyki, dwa duchy, wyłaniające się z głębi sali lekcyjnej dodatkowo wprowadzały niepokój wśród uczniów.
Spotkanie było niezwykle udane. Wydaje się, że taka forma odczytania obowiązkowej lektury pozwoliła uczniom nie tylko lepiej zrozumieć treść dramatu, ale jednocześnie przeżyć coś nowego. Być może zachęciło to niektórych do zapoznania się z innymi dziełami naszego wybitnego Romantyka.
